Weekend KSU

2020-11-09
KSU’07/08
 
Seria zwycięskich meczy Trampkarzy zakończona na pięciu. Nic nie zapowiadało porażki z drużyną z dołu tabeli. Po dwóch bardzo dobrym meczach z Varsovią, zagraliśmy bardzo słaby mecz z drużyną z Lesznowoli. Brakowało nam szybkości w rozegraniu, dokładności podań i po prostu pomysłu na atak pozycyjny jaki musieliśmy grać w tym meczu. Przeciwnik skutecznie rozbijał nasze ataki i wyprowadzał zabójcze kontry, które przechyliły szalę zwycięstwa na stronę naszych rywali.
 
 
KSU’07/08 – UKS Lesznowola 2:6
Bramki: Mateusz Tymiński, Kuba Kępczyński
 
KSU’09I
 
Na boisko przy ul. Gruszczyńskiego przyjechał zdecydowany faworyt – Barca Academy, zespół który w tym sezonie jeszcze nie przegrał. Pierwsza połowa pod dyktando rywala jednak mieliśmy swoje sytuacje i potrafiliśmy budować akcje zakończone w polu karnym rywala, z których jedną wykorzystujemy. Do przerwy 1:2. Po przerwie pierwszy kwadrans gry wyraźnie dla nas, dominujemy w środku pola i spychamy rywala do obrony. Jednak nie potrafimy wykorzystać naszych sytuacji. Drugi kwadrans już wyraźnie dla rywala. Tracimy dwie bramki i przegrywamy mecz. Mimo porażki wielkie słowa uznania dla naszych zawodników, którzy podjeli wyzwanie i w połowie czasu gry byli równorzędnym przeciwnikiem dla Barcelony.
 
KSU’09I – Barca Academy 1:4
Bramka: Olek Sochacki
 
KSU’09 II
 
Mecz wyrównany. Jedna i druga drużyna budowała akcje oraz oddawała strzały na bramkę. Pierwszy skład, jak również zawodnicy rezerwowi prezentowali podobny do siebie poziom umiejętności na boisku. Po pierwszej połowie Nasz zespół przegrywał 6:7. W drugiej połowie po zmianie przez trenera Marka Budzińskiego taktyki gry wychodzimy na prowadzenie, a w doliczonym czasie gry strzelamy kilka bramek. Mecz zakończył się wynikiem 11:8 dla KS Ursynów. Na pochwałę zasłużyli wszyscy zawodnicy, a w szczególności Gorzkiewicz Tobiasz – strzelca sześciu bramek w meczu.
 
 
SEMP – KSU’09II 8:11
Bramki: 6x Tobiasz Gorzkiewicz, Sebastian Wąsowski, Tymon Lewandowski, Marcel Matusiak, Cezary Żórawski, Dawid Jastrzębski
 
KSU’10I
 
Po bardzo dobrym początku i dobrej grze wychodzimy na prowadzenie 2-0 . Wydaje się ze tego dnia nic zwycięstwa nam nie zabierze, niestety przeciwnik wrzuca 5 bieg zaskakując nas szybkimi akcjami wychodząc na prowadzenie 3-2 . Zaciskając zęby i pokazując wole zwycięstwa doprowadzamy do remisu, tworząc kolejne akcje pod polem karnym przeciwnika jednak brakuje nam czasu żeby wygrać mecz i kończymy remisem . Brawo za zaangażowanie wole wali i zwycięstwa.
 
 
KS Wilanów – KSU’10I 3:3
Bramki: Adam Rosiak, Witek Karpiński, Kuba Ratajczak
 
KSU’11II
 
Nasza drużyna zagrała bardzo dobry mecz i od pierwszej do ostatniej minuty potrafiliśmy swietnie bronić jak i atakować co pokazuje wynik. Chłopcy grali w tym meczu na różnych pozycjach i każdy wypadł bardzo dobrze. Tak trzymać!
Junior Zacisze – KSU’11II 1:12
 
 
Bramki: 4x Antek Szczygieł, 4x Michał Kęsik, Michał Drzewucki, Jan Józefowicz, Adam Dębski, Kamil Michalski
 
KSU’12I
 
Na Małcużyńskiego przyjechała drużyna Wilanowskie Wilki. Mimo iż wynik może sugerować naszą bardzo dużą przewagę to rywal postawił nam trudne warunki i przebieg meczu był wyrównany. Ostatecznie wygrywamy i podtrzymujemy passę zwycięskich meczy w lidze MZPN.
 
 
KSU’12I – Wilanowskie Wilki 5:1
Bramki: 3x Piotrek Kuśmierowski, Kuba Pietrzyk, Wojtek Łuczak
 
KSU’12 II
 
Zdecydowane i efektowne zwycięstwo „dwójki”. Od pierwszego gwizdka przeważaliśmy w każdym apekcie gry co udokuentowaliśmy aż 11 strzelonymi bramkami. Bardzo cieszy mecz na „zero z tyłu”.
 
KSU’12II – Wicher Kobyłka 11:0
Bramki: 4x Bartek Łuba, 3x Tomek Kolanek, 3x Kuba Młynik, Piotr Smala
 
KSU’13/14
 
Po zakończeniu Ligi Ursynowskiej na III miejscu nasi młodzi ligowcy nie zwalniają tempa. W meczu kontrolnym wysoko pokonują zespół Wicher Kobyłka. Styl gry naszcyh chłopców coraz bardziej może się podobać, akcję zaczynają się składać z wielu podań i widać pomysł na prowadzenie gry. Gratulujemy!
 
KSU’13/14 – Wicher Kobyłka 16:1
Bramki: 4x Staś Lach, 4x Filip Wojcieszek, 4x Marcel Morwaski, 3x Adam Gołębiowski, Olek Świąder

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *