KSU’09/10I – Unia

2025-09-02

Inauguracja rozgrywek miała być ciężkim przetarciem i dokładnie tak się stało. Na start przyszło nam mierzyć się z wicemistrzem poprzedniego sezonu, a dodatkowo obie drużyny musiały radzić sobie z brakami kadrowymi i zmagać się z wysoką temperaturą. Spotkanie od pierwszych minut było wyrównane. Do 70. minuty żadna z drużyn nie potrafiła przechylić szali na swoją korzyść, a sytuacji nie brakowało – zarówno gospodarze, jak i my zmarnowali rzuty karne.

Decydujące okazały się dwa błędy w kryciu przy stałych fragmentach gry, które rywale bezlitośnie wykorzystali, wychodząc na prowadzenie 2:0. Od tego momentu to oni grali pewniej, wygrywali stykowe pojedynki i zbierali drugie piłki. Nasza odpowiedź w postaci jednego gola pozwoliła jeszcze nawiązać walkę, ale ostatecznie było to za mało, by myśleć o punktach. Na domiar złego, mecz zakończyliśmy poważną kontuzją Jakuba Zientały. Cała drużyna trzyma kciuki za jego szybki powrót do zdrowia.

KSU’09/10 – Unia Warszawa 1:2
Bramka: Warnawin

Wystapili: Ratajczak, Baryga, Opiłka, Warnawin, Matuszak, Panamarchuk (46’Budzyński), Persthenko (70’Młodzianowski), Idzikowski, Dzik, Zientała, Zarembiński (46′ Jastrzębski)